Kiedy myślisz, że widziałeś już wszystko to życie codziennie zaskakuje.
W czwartek 15 lipca namysłowscy policjanci z wydziału ruchu drogowego na jednej z dróg powiatu namysłowskiego zatrzymali do kontroli „trójkołowy” ciągnik i to dosłownie z przyczepą.
Ciągnik jechał na trzech kołach. Brakowało koła na osi skrętnej z przodu.
W wyniku dalszej kontroli funkcjonariusze ustalili, że ciągnik od 6 lat nie miał przeglądu technicznego.
W dodatku miał niesprawne oświetlenie, wyciek płynów eksploatacyjnych.
W przedniej części ciągnika nad osią znajdował się młotek pełniący funkcję podpórki.
To jeszcze nie koniec ogromnych zaniedbań kierującego ciągnikiem.
Policjanci sprawdzili także przyczepę, na której nie było tablicy rejestracyjnej.
W ciągu dalszej kontroli okazało się, że przyczepa nie ma przeglądu, nie ma sprawnego oświetlenia oraz OC.
Policja Namysłów
Brak przeglądu i zły stan techniczny oczywiście naganny. Ale jeżeli został do przejechania nie wielki odcinek drogi to sposób z młotkiem jak najbardziej dobry. Sposób znany od bardzo dawna.
Straszny news jpdl dawniej to była normalka jak się kapcia z przodu zlapało wbijało się klina ściągało koło i do domu dało się powoli zjechać