Foto: Archiwum O!PR
52-letni kierowca porsche miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie i 400 km do pokonania. Został zatrzymany dzięki informacji przekazanej przez świadka oraz zdecydowanej reakcji policjantów z Głogówka.
Do zdarzenia doszło z soboty na niedzielę (29/30 grudnia), tuż po północy na terenie gminy Głogówek. Dyżurny policji otrzymał informację o najprawdopodobniej nietrzeźwym kierowcy, który miał jechać porsche drogą krajową numer 40 w kierunku miasta.
Według zgłaszającego kierujący tym pojazdem miał jechać bardzo wolno, do tego całą szerokością drogi.
Już chwilę po zgłoszeniu, policjanci zauważyli i zatrzymali auto do kontroli. Za kierownicą pojazdu siedział 52-letni mieszkaniec województwa podkarpackiego. Wynik przeprowadzonego badania wykazał, że miał on ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna w takim stanie wracał do domu od swojej rodziny, gdzie wcześniej pił alkohol.
Nieodpowiedzialny kierowca już stracił prawo jazdy. Teraz 52-latek odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości.
Za taki czyn grozi mu nawet do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz minimalnie 5000 zł grzywny.
Przekazane przez świadka informacje i zdecydowana reakcja policjantów, być może zapobiegły tragedii na drodze.