W sobotę 4 stycznia w godzinach rannych maszynista przejeżdżającego pociągu zauważył ciało leżące przy torach w okolicach Lewina Brzeskiego.
Na miejsce natychmiast została wezwana policja. Śledczy ustalili, że jest to 58-latek, który nie wrócił z przepustki do zakładu półotwartego.
Mężczyzna odsiadywał tam wyrok 25 lat za zabójstwo.
Wcześniej konkubina 58-latka zgłosiła jego zaginięcie na policji, która od wczoraj poszukiwała mężczyzny.
Na ciele denata nie stwierdzono żadnych obrażeń.