Ponad 100 puszek piwa padło łupem mężczyzny, który włamał się do magazynu jednego z oleskich dyskontów spożywczych.
Kryminalni szybko ustalili jego tożsamość i już po kilku godzinach zatrzymali 33-latka w miejscu zamieszkania. Ten jednak część skradzionego towaru zdążył już wypić. W chwili zatrzymania był kompletnie pijany – miał w organizmie blisko 4 promile alkoholu. Za kradzież z włamaniem grozi mu teraz nawet do 10 lat więzienia.
1 czerwca olescy policjanci otrzymali informację o włamaniu do jednego z dyskontów spożywczych na terenie miasta. Okazało się, że z magazynu „zniknęło” ponad 100 puszek piwa o łącznej wartości ponad 300 złotych.
Sprawą od razu zajęli się kryminalni, którzy wytypowali domniemanego sprawcę i kilka godzin później zatrzymali go w miejscu zamieszkania. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec gminy Olesno. Mężczyzna był kompletnie pijany. Miał w organizmie prawie 4 promile alkoholu.
Policjanci zabezpieczyli na miejscu 20 puszek piwa, które mogły pochodzić z kradzieży. Resztę podejrzewany prawdopodobnie zdążył spożyć częstując przy tym swoich znajomych.
Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, do którego się przyznał. Teraz grozi mu nawet 10 lat więzienia.