W miejscowości Lasocice (gm. Łambinowice) służby ratunkowe od godziny 8 poszukiwały wędkarza, który wskoczył do wody. Mężczyzna przestraszył się kontroli straży rybackiej.
Poszukiwany mężczyzna wskoczył do wody chwilę przed tym jak miał zostać wylegitymowany przez Straż Rybacką. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna dokonywał niedozwolonego połowu – jednak nie udało się go przyłapać na gorącym uczynku.
Strażnicy widzieli jak mężczyzna płynął i nagle jego głowa zniknęła pod wodą w zaroślach.
Na miejsce wezwano cztery zastępy straży pożarnej ratownictwa wodno-nurkowego z Nysy i Opola.
Przed godziną 11 poszukiwany mężczyzna odnalazł się u swojego brata. Nie odniósł także żadnych obrażeń.
Mężczyzna po wskoczeniu do wody i zgubieniu strażników udał się do swojego brata.
Poszukiwana przez służby osoba nie poniesie żadnych konsekwencji za swoje zachowanie.
Policjanci nie mają do tego żadnych podstaw, a ich działania ograniczały się do ustalenia, czy uciekinier nie zrobił sobie krzywdy.
Także Straż Rybacka nie ma podstaw do ukarania. Mimo, że wszystko wskazuje na to, że mężczyzna dokonywał niedozwolonego połowu nie został złapany na gorącym uczynku.