W czwartek 2 marca około godziny 9:30 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku, do jakiego doszło w miejscowości Żelazna.
Według zgłaszającego samochód dostawczy uderzył w drzewo. Świadek poinformował, że w samochodzie oprócz kierowcy znajdowało się jeszcze dziecko.
Według wstępnych ustaleń kierujący samochodem Renault jadąc ulicą Opolską na łuku drogi pojechał prosto i uderzył w drzewo.
Po dojeździe na miejsce służb okazało się, że w samochodzie nikogo nie ma.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania kierowcy. W niedługim czasie na jednej z posesji udało się zatrzymać kierującego pojazdem. okazał się nim 36-letni mieszkaniec Opola.
Wraz z nim było 5-letnie dziecko.
Policjanci zbadali mężczyznę alkomatem. Okazało się, że ma aż 2 promile alkoholu. Dziecko zostało zabrane do szpitala przez ZRM na badania.
Do zdarzenia zadysponowano zastępy z JRG2 Opole, OSP Żelazna, policję oraz ZRM. Do zdarzenia wezwano także śmigłowiec LPR – Ratownik23, który jednak został zawrócony.
Foto: 24opole.pl









