Dziś rano, tuż po godz. 9.00 służby ratunkowe zostały zaalarmowane, że na Nysie Kłodzkiej w okolicy jazu przy Alei Wojska Polskiego doszło do wywrócenia kajaka, którym płynął mężczyzna.
– Mężczyzna prawdopodobnie chciał przepłynąć jaz, który znajduje się na Alei Wojska Polskiego i doszło do wywrócenia kajaka. Mężczyzna płynął sam. Dzięki szybkiej i sprawnej akcji strażaków udało się go szybko wyciągnąć na brzeg – mówi kpt. Dariusz Pryga, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nysie.
Życiu 43-latka nie zagraża niebezpieczeństwo. Został zabrany do szpitala w Nysie. Na miejscu działały 3 zastępy straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego a także policja.
Do tragedii nie doszło także dzięki szybkiej reakcji świadka. Strażak po służbie wracał akurat z niedzielnej mszy gdy zauważył kajakarza. To on zawiadomił służby ratunkowe.
43-latek miał dużo szczęścia. Jak mówi kpt Dariusz Pryga, takie akcje jak dziś, przy spiętrzonej wodzie, są bardzo trudne i niestety niosą spore ryzyko niepowodzenia.
Źródło: NysaHot