Pijany 60-latek wypadł z autostrady i zakończył jazdę w zbiorniku retencyjnym

W czwartek 26 września około godziny 19:50, służby ratunkowe odebrały zgłoszenie o zdarzeniu z udziałem samochodu osobowego na 276 kilometrze autostrady A4 w kierunku Wrocławia.

Treść zgłoszenia brzmiała, że samochód miał zjechać z drogi, wjechać w bariery energochłonne, a następnie stoczyć się do rowu i wpaść do zbiornika retencyjnego autostrady. 

Do zdarzenia zadysponowano zastępy straży pożarnej z JRG Strzelce Opolskie, OSP Olszowa, JRG 2 Kędzierzyn-Koźle (Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego ”Kędzierzyn-Koźle”), zespół ratownictwa medycznego i policję.

Po dojeździe na miejsce zastano samochód osobowy marki Lexus znajdujący się w wodzie – przydrożnym zbiorniku retencyjnym. 

„Skierowani na miejsce policjanci ruchu drogowego ustalili, że 60-letni kierowca lexusa w wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze stracił panowanie na swoim pojazdem, na skutek czego przejechał przez bariery, a następnie pojazd zatrzymał się w zbiorniku retencyjnym.” – informuje mł. asp. Dorota Janać oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich.

Pojazdem podróżował jedynie kierowca, który z pomocą świadków opuścił samochód przed przyjazdem służb. Poszkodowany trafił do szpitala.

„Mundurowi przebadali mieszkańca powiatu gliwickiego na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wynik badania był pozytywny. 60-latek w swoim organizmie miał prawie pól promila alkoholu.” – dodaje Dorota Janać z KPP Strzelce Opolskie 

Policjanci w związku z kierowaniem pojazdem w stanie po użyciu alkoholu zatrzymali mężczyźnie elektronicznie prawo jazdy. Teraz jego sprawą zajmie się Sąd. 

Fot. OSP Olszowa

Film – KPP Strzelce Opolskie